3. „Denver, ostatni dinozaur” Kolejna perełka lat 90., której nie można zapomnieć. W tym serialu dinozaur o wdzięcznym imieniu Denver odgrywa pierwszoplanową rolę. Nasz bohater wykluł się z prehistorycznego jaja, które na placu budowy znalazła gromadka dzieci.
Co to jest dinozaur? Większość ludzi wyobraża sobie dinozaura jako wielkie i groźne zwierzę o długich nogach i ostrych zębach; może nawet jako stworzenie z nogami słupowatymi jak kłody, z długą szyją i z długim ogonem, z głową małą ale za to z ciałem wielkości autobusu. Każdy z nas ma swoje własne wyobrażenie o dinozaurach.
Z BAJEK. DISNEY. KWIATKI. ZIMA. Kolorowanki Kolorowanki Brachiozaur Mały dinozaurek bawi się w trawie. Dinozaur z długą szyją. Dinozaur przemierzający
Najlepsza fryzura na długą szyję będzie taka, która jej nie podkreśli. Pamiętaj, że włosy to nie jedyna rzecz, która może ukryć Twoją długą szyję. Każdy obszerny naszyjnik lub bogactwo biżuterii może przesunąć nacisk. Należy o tym pamiętać najlepsza długość włosów te z długą szyją byłyby fryzury długie lub obozowe.
. Dinozaury o najdłuższych szyjach – Mamenchisaurus i BarosaurusNajdłuższe szyje wśród dinozaurów miały zauropodyNiektóre z nich miały szyje dłuższe niż jakiekolwiek inne zwierzęta (choć liczyły mniej kręgów niż wężowate szyje żyjących także w erze mezozoicznej morskich gadów – plezjozaurów). Dawniej sądzono, że zauropody stały na dnie zbiorników wodnych, a długa szyja umożliwiała im unoszenie głowy nad wodę w celu zaczerpnięcia powietrza. Dziś wiadomo, że były zwierzętami lądowymi. Dzięki długiej szyi mogły nie ruszając się z miejsca sięgać po roślinny w dużym promieniu. Barozaur (Barosaurus)Barozaur (Barosaurus) – „ciężki jaszczur”Barozaur był niezwykle długim zauropodem, podobnym do swego bliskiego krewniaka diplodoka. Różniły się jednak proporcjami szyi i ogona. Ogon barozaura był dość krótki, za to szyja niezwykle długa (9 m), dzięki czemu barozaur stając dęba przewyższał wzrostem niemal wszystkie dinozaury Ameryki Północnej. Do rodzaju Barosaurus zaliczono też fragmenty czaszek, szczęk, kości kończyn i inne szczątki spokrewnionego z diplodokiem dinozaura odkryte w serc barozauraDługa szyja barozaura zapewne była przystosowaniem do żerowania wysoko, podobnie jak szyja badacze wyliczyli, że tłoczenie krwi do tak wysoko umieszczonego mózgu wymagało potężnego serca, ważącego aż 1,6 tony. Jednak im serce większe, tym wolniejsze tętno. Uczeni z uniwersytetu Columbia orzekli w 1992 r., że tak duże serce biłoby tak wolno, że krew wtłoczona do szyi spływałaby w dół między kolejnymi uderzeniami więc hipotezę, że Barosaurus miał 8 serc: 2 główne w klatce piersiowej i 3 pary mniejszych wzdłuż szyi. Każde serce mogło jedynie pompować krew na wysokość następnego, razem tworząc rodzaj systemu pomp. Naukowcy ci twierdzili również, iż wysokie ciśnienie krwi narażało dinozaura na chorobę nadciśnieniową i groziło przedwczesną śmiercią z powodu zawału serca lub udaru mózgu. Sceptycy uważają natomiast, że barozaurowi wystarczało 1 serce umiarkowanej wielkości, wspomagane przez układ zastawek w tętnicach szyjnych, zapobiegających cofaniu się krwi oraz przez fale skurczów umięśnionych ścian tętnic przepychających krew do (Mamenchisaurus)Mamenchizaur (Mamenchisaurus)Mamenchizaur („jaszczur znad potoku Mamen”) to ogromny dinozaur z terenu obecnych Chin, miał najdłuższą szyję spośród wszystkich zwierząt, dochodzącą być może nawet do 15 m. Mimo to, szyja była stosunkowo lekka. Niektóre obszary kości były cienkie jak skorupka jajka. Każdy kręg szyjny miał dwa żebra, w kształcie prętów, usztywniające szyję. Niektórymi cechami kręgosłupa mamenchizaur przypomina (Mamenchisaurus) ParalitytanBrachiozauryGiraffatitan brancaiPuertazaurDiplodokiApatozauryArgentynozaurFutalognkozaur (Futalognkosaurus dukei)AlamozaurBruhatkajozaur (Bruhathkayosaurus matleyi)Amficelias
Dziś wielki dzień - Łucja kończy pierwszy rok w żłobku. Emocje, jakby co najmniej maturę zdawała! Z tej okazji powstało kilka maskotek dla wyjątkowych osób, które pomagały w wychowaniu mojego Małego Człowieka. Oczywiście mowa o Paniach/Ciociach/Opiekunkach. Dla mnie to po prostu wspaniałe kobiety, które dają dzieciom mnóstwo serca. Jako, że Łucja jest w grupie o nazwie "biedronki", postanowiłam uszyć w ramach podziękowań urocze owady. Co prawda to podobno nie biedronki, a pszczoły, ale tak mi się spodobały, że uznałam, że równie dobrze mogą to być boże krówki. Idealną znalazłam u Peninii na stronie, ale z formą było już gorzej. Wyrysowałam więc wzór sama. Powstało 6 maskotek. Pięć trafiło dziś rano do żłobka, a szósta zostanie w domu, żeby Łucja też miała pamiątkę. Do każdej biedronki zrobiłam pasującą pod względem użytego materiału kartkę. Napisałam krótki wierszyk, a komplety zapakowałam w celofan. Dziękuję Ciocie moje kochane za pracę włożoną w me wychowanie Za nauczenie gyzienia smoczka, za ocierane z łez małe oczka. Za cierpliwość, gdy jem obiady, desery, bo wiem, że przy stole jestem kawał cholery. Za bajki, piosenki, gry i zabawy, za wszystkie małe i duże sprawy. Jestem dopiero małym człowiekiem Mądrzejsza będę na pewno z wiekiem. Od Was dostałam już dużo mądrości, serca, dobroci oraz miłości. Jesteście super! Dziękuję za to! Dziękuje też mama, no i mój tato! Mam nadzieję, że dla Cioć Łucji będzie to miła odmiana przy tych wszystkich czekoladkach, które pewnie dziś dostaną. Całkiem zasłużenie z resztą. Nie wiem, czy tez macie podobne odczucia względem pracy opiekunek w żłobkach, ale ja nie umiem nawet wypowiedzieć, jak bardzo jestem im wdzięczna. Może dlatego, że Lucek uwielbia tam chodzić. Może dlatego, że dzięki doświadczeniu i pracy Pań Łucja faktycznie nauczyła się gryźć smoczek, a nie palce (choć palce i tak gryzie, ale przynajmniej nie sterczą jej kościste kikuty). No i znacznie poszerzyła swoje menu. Na pewno znaczenie ma też fakt, że moja Teściowa pracuje jako opiekunka i widzę ile serca wkłada w tą pracę i jak bardzo się angażuje. No i jaka nieraz wraca zmęczona... No ale jak mnie wykańcza jedna Łucja, a w grupie jest prawie lub ponad 30 dzieciaczków... A tak już na zakończenie, bo żłobkowe tematy mogłabym rozwijać w nieskończoność, to jak by nie było, nasze dzieci spędzają mnóstwo czasu w żłobku, więc nie wyobrażam sobie nie mieć zaufania do opiekunek, albo zostawiać dziecko w miejscu, którego nie lubi. Wszystkim pracownikom żłobków, przedszkoli i szkół życzę dziś udanych urlopów i dużo cierpliwości dla naszych pociech!
Możesz użyć tego obrazu wektorowego bez tantiem "Dużych dinozaurów z długą szyjką - obraz" do celów osobistych i komercyjnych zgodnie z licencją standardową lub rozszerzoną. Licencja standardowa obejmuje większość przypadków użycia, w tym reklamy, projekty interfejsu użytkownika i opakowania produktów, i pozwala na wydrukowanie do 500 000 kopii. Licencja rozszerzona zezwala na wszystkie przypadki użycia w ramach licencji standardowej z nieograniczonymi prawami do druku i pozwala na używanie pobranych plików wektorowych do celów handlowych, odsprzedaży produktów lub bezpłatnej obraz wektorowy jest skalowalny do dowolnego rozmiaru. Możesz go kupić i pobrać w wysokiej rozdzielczości do 4000x4000. Data wgrania: 2 gru 2015
Dinozaury pojawiły się na naszej planecie około 230 milionów lat temu. Wyginęły 170 milionów lat później. Nawet wtedy pozostawało jeszcze kolejnych kilkadziesiąt milionów lat do momentu, w którym na arenę dziejów wkroczył człowiek. Pomimo to, dzięki postępowi nauki wiemy coraz więcej o tych wielkich gadach i ich zwyczajach. Na postawie prac prowadzonych na wykopaliskach w wielu miejscach na świecie możemy nawet spróbować pokusić się o sporządzenie subiektywnego rankingu pięciu najbardziej krwiożerczych z nich. Które trafiły do naszego zestawienia? 5. Mażungazaur Ten żyjący w późnej kredzie, a więc między 100,5 a 66 milionów lat temu na terenie dzisiejszego Madagaskaru dinozaur to klasyczny dwunożny mięsożerca. Jego dwie przednie kończyny były – co częste w tej grupie zwierząt – skarłowaciałe. Dorosłe osobniki osiągały długość nawet 11 metrów. Były przy tym stosunkowo niskie. Dochodziły jedynie do 2,5 metra wzrostu. Jakubsky/CC BY Dinozaury pojawiły się na Ziemi miliony lat temu. Dziś możemy podziwiać je jedynie w muzeach. Mażungazaura spośród innych gadów rodem z Jurassic Parku wyróżnia jednak co innego. Na podstawie badań kopalnianych przedstawicielom tego gatunku udowodniono bowiem… kanibalizm. To dosyć zaskakujące, bo takie działanie wśród dinozaurów spotyka się dość rzadko. Tymczasem te konkretne okazy potrafiły pożerać swoich pobratymców, nawet tych blisko spokrewnionych. Ten groźny typ na szczęście siał grozę na naszej planecie stosunkowo krótko. Okres jego panowania przypadł na zmierzch epoki dinozaurów. Sandler/CC BY Mażungazaury w porównaniu z innymi dinozaurami wcale nie były wysokie. Dorosłe osobniki osiągały 2,5 metra wysokości. Zobacz również:Pierwszy pałac na Wawelu powstał 1000 lat temu. Miał nawet… ogrzewanie podłogowe!Potwory z głębin. Jakie strachy pożerały dawnych żeglarzy?Czy sto lat temu w Afryce żyły dinozaury? 4. Allozaur Przy opisie tego potwornego drapieżcy oddajmy głos ekspertowi: „w każdym możliwym znaczeniu tego słowa allozaur był rzeźnikiem czasów jury. Ten zażarty drapieżca krążył po obszarach zalewowych i brzegach rzek (…) używał głowy jako siekiery, żeby mordować swoje ofiary”. Taki portret jurajskiej bestii nakreślił amerykański paleontolog, Steve Brusatte, w książce „Era dinozaurów. Od narodzin do upadku”. Trudno o bardziej przemawiający do wyobraźni opis. Ów „rzeźnik” – gad sięgający nawet 12 metrów wysokości – miał też inną charakterystyczną cechę. Potrafił bardzo szeroko otwierać szczękę, dzięki czemu rzucał się na swą ofiarę z rozdziawioną paszczą, dzięki czemu nie tylko ciął jej skórę, ale i wyrywał mięśnie. Czynił to przy pomocy rzędów gęsto i zwarcie rozlokowanych zębów. Spośród innych dinozaurów allozaur wyróżniał się, poza wyjątkowym bestialstwem, także tym, że nad jego oczami znajdowały się dwa rogi. Co ciekawe, według badań, u każdego osobnika miały one unikalny kształt i wielkość. 3. Karcharodontozaur To ogromne zwierzę do dziś pozostaje jednym z największych zamieszkujących ląd mięsożerców w dziejach naszej planety. Natknąć się na niego można było na ziemiach Afryki Północnej w okresie kredy. Długość jego ciała była imponująca: dochodziła do ponad 13 metrów. Jego zęby początkowo budziły wśród odkrywców szkieletu skojarzenie z zębami żarłacza białego. Dalsze badania udowodniły jednak, że karcharodontozaur dysponował zębami jeszcze większymi i silniejszymi niż te, w które wyposażony jest współczesny rekin ludojad. Johnson/CC BY Karcharodontozaur miał silniejsze zęby niż współczesny rekin ludojad. Z łatwością rozszarpywał upolowany obiad. Co ciekawe, gatunek ten posiadał wśród dinozaurów rywala o porównywalnych rozmiarach i możliwościach – spinozaura. To właśnie z nim jego przedstawiciele toczyli (z pewnością niezwykle widowiskowe) walki o pożywienie. Taka sytuacja rzadko zdarzała się w świecie opanowanym przez wielkie gady. Z reguły na danym terytorium panował niepodzielnie jeden ich rodzaj, znajdujący się na szczycie lokalnego łańcucha pokarmowego. 2. Akrokantozaur Akrokantozaury żyły w połowie okresu kredowego, a więc około 110 milionów lat temu, na terenach dzisiejszej Ameryki Północnej. Mogły mieć nawet 12 metrów długości, co sprawiało, że były jednymi z największych stworzeń żyjących w swoim ekosystemie. A przy tym czołowymi drapieżnikami. Jak wyglądały? Cechowała je długa, prosta i nisko osadzona czaszka. Ich grzbiety, od szyi aż po ogon, pokrywał rząd długich i ostrych kolców. Stąd zresztą wzięła się ich nazwa – w tłumaczeniu oznacza ona „jaszczur o wysokich kolcach”. Miały też bardzo specyficzne mózgi. Ich kształt przypominał literę S, a obszary odpowiedzialne za zmysł powonienia były bardzo silnie rozwinięte. Lida/CC BY Akrokantozaury budziły postrach na obszarze Ameryki Północnej. Bestie te były stworzone na zabójców. W polowaniu pomagały im przednie kończyny, wyposażone w ostre pazury. Ich dieta była bardzo szeroka: obejmowała zarówno inne dinozaury (także te wielkie!) jak i padlinę. Ten chyba najbardziej rozpoznawalny dzięki masowej kulturze gatunek, zwany nawet pieszczotliwie T. Rex, doszedł do panowania w świecie dinozaurów w ciągu ostatnich 20 milionów lat kredy. W rzeczywistości w niczym nie przypominał swoich popkulturowych, czasem niemal sympatycznych wizerunków. „Nie sposób ich z pomylić z innym gatunkiem: wielka głowa, atletyczne ciało, żałosne ramionka, muskularne nogi, długi ogon. Gryzły tak mocno, że potrafiły roztrzaskać kości swoich ofiar” – opisuje tyranozaury w „Erze dinozaurów. Od narodzin do upadku” Steve Brusatte. Można sobie wyobrazić, że budziły one wśród dzielących z nimi przestrzeń życiową zwierząt lęk i przerażenie. Drapieżniki te dorastały do 12 metrów długości. Ważyły przy tym do 6 i pół tony. Zamieszkiwały tereny obecnej Ameryki Północnej. W ramach jednego tylko posiłku potrafiły ponoć spożyć aż 200 kilogramów mięsa. Po czym wyruszały na poszukiwania kolejnej ofiary… Robert Aselmo/CC BY-SA Najbardziej krwiożerczym dinozaurem był tyranozaur, który umiał roztrzaskać kości swej ofiary swoją olbrzymią głową. Tyranozaury wyróżniała przede wszystkim ogromna i silna szczęka. Potrafił ją zacisnąć najmocniej ze wszystkich dotychczas znanych i zbadanych zwierząt na Ziemi. Wytwarzał w ten sposób siłę dochodzącą nawet do 60 000 niutonów. Dla porównania, człowiek gryzie z maksymalną siłą około 600 niutonów. Nic dziwnego, że często T. Rex uznawany jest za najbardziej krwiożerczego drapieżnika, jaki kiedykolwiek chodził po Ziemi. Bibliografia: Steve Brusatte, Era dinozaurów. Od narodzin do upadku, Znak Horyzont 2018. Carl Mehling, Encyklopedia dinozaurów i innych zwierząt prehistorycznych, Dragon 2017.. Neil Shubin, Nasza wewnętrzna menażeria. Podróż w głąb 3,5 miliarda lat naszych dziejów, Prószyński i S-ka 2009.
dinozaur z długą szyją krzyżówka