Zrób śniadanie, posprzątaj itp. rodziców najbardziej kręci to co ty czujesz , opowiedz im o swoim chłopaku , jaki jest fajny itd . jak go kochasz , jak on ciebie kocha , oni powinni cie wysłuchać bo jesteś ich córką , musisz im zagwarantować , że nie zrobisz nic głupiego , bo wiesz co mogą sobie pomyśleć jeśli jedziesz z
Ja byłam tam z moim chłopakiem przez 2 tygodnie. My wybraliśmy camping na nocleg ponieważ jest tanio i ciekawie. ja zawsze chcialam spędzić wakacje pod namiotem. to było moje marzenie i wreszcie się spełniło.napisz krutkie opowiadanie np. o wakacjach 2015-09-21 18:22:15; napisz opowiadanie o swoim zwierzęciu po angielsku 2011-01-26
2. Ubrania, ręczniki plażowe. Obecnie prawie każdy hotel gwarantuje nam ręczniki, z których możemy korzystać na terenie hotelu. :) Warto się zatem wyposażyć jedynie w ręczniki, potrzebne na basen i plażę. 3. Kosmetyki i lekarstwa. Każda z Pań doskonale wie, czego z kosmetyków potrzebuje na wakacjach. Doskonale też pewnie wie
49. Znajdź tani wyjazd autobusowy za granicę, można znaleźć i za złotówkę. Wystarczy dobrze poszukać, a spędzisz weekend w Wiedniu czy Pradze. 50. Po prostu przeżyj wakacje tak, żebyś nie czuła, że był to stracony czas. Jeśli uda się Wam wykonać choć połowę z mojej listy to na bank wakacje będą udane!
. zapytał(a) o 23:05 Gdzie możemy pojechać z chłopakiem na wakacje...? Wakacje już są a my nie mamy żadnego pomysłu...Chcielibyśmy gdzieś w końcu razem sami pojechać i odpocząć :)Problem też jest taki że mamy też mało pieniędzy a w naszym mieście nic fajnego nie ma...Gdzie możemy fajnie miło spędzić czas? :cc W sumie tak z 400zł mam :c Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2015-06-28 23:13:11 Odpowiedzi Qaelrtee odpowiedział(a) o 23:08 Polecam osobiście Rowy. Tam znajdzie się tanie miejsce do spania plus jest tuż przy jak nie to gdzieś w góry? Jezioro?Hehło ? ;DNo nwm rozne są rzeczy ^^Skoro macie troche hajsu to tez basen, a jesli chcecie gdzies wyjechac to do jakiegos innego miastaa ^^I tam tez spedzic czas .Mam nadzieje ze odrobine pomoglem ;/Milych wakacji! ^^ Patt.;3 odpowiedział(a) o 23:10 Nie szukajcie noclegów w miastach! Ale poza nimi, gdzieś na wsi niedaleko gdzie będziecie mogli rozkoszować się sobą i ciszą :) Poza miastem domki i noclegi są zawsze tanie, wystarczy tylko obrać cel podróży. Może Mazury lub inne małe jeziorko? :) Jezioro?Hehło ? ;DNo nwm rozne są rzeczy ^^Skoro macie troche hajsu to tez basen, a jesli chcecie gdzies wyjechac to do jakiegos innego miastaa ^^I tam tez spedzic czas .Mam nadzieje ze odrobine pomoglem ;/Milych wakacji! ^^ Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
chdzinka 19 maja 2013, 15:32 Hej zbliżają się wakacje więc postanowiliśmy z chłopakiem ze chcemy jechac na miesiąc nad jest z moimi rodzicami którzy nie chcą mi pozwolić. Nie mówią mi tego wprost ale chodzi im napewno o to ze moge zajść w ciąze. Tłumaczyłam im ze jestem odpowiedzialna, nie mam 12 lat ze nie potrzebny jest mi wyjazd z chłopakiem żeby zajsc w ciąze. Rodzice znają mojego chłopaka bardzo długo ponieważ przyjaźnimy się od dzieciństwa. Jak ich przekonać zeby pozwolili mi jechać ?Ja mam 17 lat rocznikowo 18 a on 20 . Edytowany przez 19 maja 2013, 15:32 DivaDivaDiva 19 maja 2013, 19:34 nie jestes pełnoletnia i ja sie twoim rodzicom nie dziwie bo cos sie stanie i twoi rodzice moga miec problemy,nawet przy głupim złamaniu nogi Dołączył: 2013-05-11 Miasto: wrocław Liczba postów: 364 19 maja 2013, 19:58 Powiedz, że się zabezpieczasz i nic Ci nie grozi.. no na pewno tak powie rodzicom :p ja postawiłabym na szczerą i otwartą rozmowę, dlaczego Ci nie pozwalają, powiedz, że chciałabyś spędzić swoje ostatnie wakacje przed maturą z nim nad morzem, że czujesz się przy nim dobrze, lubisz z nim spędzać czas :) bedejedrna 19 maja 2013, 20:15 Amelli napisał(a):bedejedrna napisał(a):Powiedz, że się zabezpieczasz i nic Ci nie grozi.. no na pewno tak powie rodzicom :p ja postawiłabym na szczerą i otwartą rozmowę, dlaczego Ci nie pozwalają, powiedz, że chciałabyś spędzić swoje ostatnie wakacje przed maturą z nim nad morzem, że czujesz się przy nim dobrze, lubisz z nim spędzać czas :)Ja z mamą o tym porozmawiałam, poszłyśmy do ginekologa po tabletki i pojechałam na upojny tydzień z chłopakiem. Ale ja już byłam po osiemnastce, więc inna historia.. Dołączył: 2013-02-06 Miasto: Wrocław Liczba postów: 3376 19 maja 2013, 21:09 ja tez bym Ci nie pozwolila. miesiac to przesada chdzinka 19 maja 2013, 21:19 mamuska16072008 napisał(a):ja tez bym Ci nie pozwolila. miesiac to przesadabyłam juz na 3 tygodnie nad morzem i 2 za granica i nie było wtedy problemu więc chyba nie chodzi o czas Dołączył: 2013-05-04 Miasto: Warszawa Liczba postów: 486 19 maja 2013, 21:19 rafalmruk napisał(a):realme1212 napisał(a):jak moi nie chcą mi na coś pozwolić to się "obrażam" na nich zazwyczaj to skutkuje ;d Ale na miesiąc to by mnie na pewno nie puścili a jestem w Twoim wieku ;d Zależy od rodziców :( :( :( Jak by moja córka walnęła focha że jej na coś nie pozwoliłem, to by bonusowo dostała jeszcze dodatkową "nagrodę".Tak długo jak za dzieci się odpowiada o nie dba, tak długo niestety rodzic ma ostatnie słowo (i to nie ważne, czy ma 8 czy 18 lat).Idą na swoje - proszę bardzo, można robić co się żywnie podoba. Rodzicom zostaje wtedy tylko ewentualne martwienie się i gaszenie pożarów (bo przecież dziecku i tak na końcu zawsze się pomaga ).całkowicie się zgadzam. tu nie chodzi o seks tylko o to że dziecko jest z dala od domu i w razie gdyby coś się przytrafiło nie będą mogli pomóc. Czyli normalna rodzicielska troska. Dołączył: 2012-11-04 Miasto: Końskie Liczba postów: 692 19 maja 2013, 21:26 Już sobie wyobrażam rozmowę,ona mówi,że się zabezpiecza,a matka ma zawał Rodzice mimo iż wiedzą co robią ich dzieci nie chcą tego dopuścić do świadomości...Miesiąc to stanowczo za długo. Tydzień ich czy jeśli byłabyś gdzieś z nim np tydzień czy wtedy wyrazili by zgodę,jeśli tak to wybierzcie wyjazd gdzieś indziej,no a jeśli chłopakowi nie będzie odpowiadać zmiana miejsca to ty zmień chłopaka :) Dołączył: 2009-06-07 Miasto: Koszalin Liczba postów: 6723 20 maja 2013, 16:01 własnie, dlaczego az na miesciac?. tez bym sie nie zgodzila;p
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2009-08-29 10:39:08 Collier Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-22 Posty: 26 Temat: Pierwszy wyjazd we dwojeSzykuje nam się pierwszy wspólny wyjazd we dwoje. Powiem więcej - pierwsze dłuższe niż kilkanaście godzin przebywanie ze sobą, sam na były Wasze pierwsze wyjazdy? Co wspominacie w nich najmilej, a co przyniosło rozczarowanie? Jak wpłynęło to na Wasze związki? Opowiedzcie o swoich doświadczeniach z wakacji z połówkami 2 Odpowiedź przez Celia 2009-09-02 19:25:01 Celia Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-02 Posty: 1,526 Wiek: 30 Odp: Pierwszy wyjazd we dwojeJa swój pierwszy wyjazd z ukochanym wspominam fantastycznie, ponieważ oboje cenimy sobie takie rzeczy jak:natura, spokój, aktywny wypoczynek...Owszem, są też indywidualne upodobania, które wykonujemy oddzielnie, ale staramy się kompromisowo wszystko pogodzić. 3 Odpowiedź przez judytka28 2009-09-03 10:19:22 judytka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-30 Posty: 112 Wiek: 28 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Nasz wspolny wypad byl wspanialy pojechalismy do totalnej dziury gdzie nikt nam nie przeszkadzal, spedzilismy fantastyczny tydzien we dwoje, gdzie moglismy odpoczac od wszstkiego - zasiegu tam tez nie bylo, tydzien bez komorki to jednak zbawienie A rozczarowanie co przynioslo? Raz sie wkurzylam, ze ugotowalam obiad a mimo kilkakrotnych grozb nie chcialo mu sie pozmywac i w koncu strzelilam focha i sama pozmywalam:P ale to tylko raz :D:DKolejny wyjazd to juz bajka - pojechalismy na bardziej ekskluzywne wakacje - slonce, plaza, hotel i obsluga hotelowa :D te wakacje bede wspominac do konca co jest najpiekniejsze w tym - bo jak rozumiem nie "nocowaliscie" jeszcze razem? Nie ma nic piekniejszego niz obudzic sie w ramionach ukochanego 4 Odpowiedź przez paawlaa 2009-09-03 11:39:08 paawlaa Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-05-10 Posty: 108 Wiek: 20 Odp: Pierwszy wyjazd we dwojeja wyjechałam pierwszy raz z moim chłopakiem pare tygodni temu. Byliśmy nad jeziorem . wspominam to bardzo przyjemnie, cos innego. Zgadzam się z judytką nie ma nic piękniejszego obudzić się w ramionach ukochanego ale także w nich co nam się żywnie podobało , spacery , i przede wszystkim dużo czasu tylko razem. Przeżyłam z nim także mój pierwszy raz. Tak więc wyjazd był na prawdę wyjątkowy. Już nie mogę się doczekać następnego... 5 Odpowiedź przez judytka28 2009-09-04 10:53:47 judytka28 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-30 Posty: 112 Wiek: 28 Odp: Pierwszy wyjazd we dwojeNo tak, zapomnialam dodac ze zasypiac w ramionach ukochanego tez jest cudownie. 6 Odpowiedź przez paawlaa 2009-09-04 10:57:33 Ostatnio edytowany przez paawlaa (2009-09-04 10:58:52) paawlaa Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-05-10 Posty: 108 Wiek: 20 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje, zasypiając w ramionach ukochanego mężczyzny czuje się bezpiecznie ... 7 Odpowiedź przez letmedomyway 2011-04-25 12:14:41 letmedomyway Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-29 Posty: 43 8 Odpowiedź przez Aniołeczek1313 2011-04-25 18:18:49 Aniołeczek1313 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-21 Posty: 68 Wiek: 21 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Nasz pierwszy wyjazd z moim Skarbem był cuuudoowny:-D Pojechaliśmy nad morze. Jednak zanim do tego doszlo mielismy mnóstwo przeciwności. Dodam,ze wtedy chodziliśmy ze soba jakis miesiac. Najpierw pytanie czy rodzice sie zgodzą,ale to jakos poszlo. Wszystko bylo juz umówione i został tydzien do wyjazdu. Ten piekielny tydzien. Najpierw jeden mandat,kolejnego dnia drugi mandat. Ale to jeszcze nic. Dwa dni przed wyjazdem mój Miś wracał ode mnie w nocy i mu wyskoczyło jakies wielkie zwierze,dzik chyba. Samochod rozwalony:-( juz myśleliśmy,ze nic z tego nie będzie,jednak załatwiliśmy samochod i szczesliwie dojechaliśmy nad morze. Ale mimo przeszkód spędziliśmy wspaniałe chwile i będąc tam tydzien nie mielismy siebie ani chwili dosyć. Wspólne wyjazdy zbliżają ludzi :-D ?Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?? 9 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-04-25 19:27:57 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,180 Wiek: 26 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Z moim facetem jestem około 2 lat ( trochę ponad ). Jak dotychczas byliśmy razem raz na wyjeździe, bo nie było jak na razie więcej ku temu sposobności. Spędziliśmy wówczas 4 dni w górach, bylibyśmy dłuzej, ale nie pracowaliśmy i nie mieliśmy zbyt dużej gotówki, więc będac tam dłużej przymieralibyśmy głodem, nie mając do jeść, więc lepiej nie Dokładnie byliśmy w Zakopanem. Mimo wszystko wyjazd wspominam wspaniale, w końcu z moim ukochanym Kwaterę znaleźliśmy wprawdzie dość daleko od centrum ( około 3 km ), ale za tanio było ( 25 zł / doba bodajże za jedną osobę ). Weszliśmy razem na Dolinę Pięciu Stawów. Byłam tam już wcześniej na wycieczce szkolnej, ale mój facet bardzo chciał tam wejść , więc zgodziłam się. Innego dnia weszliśmy na jakąś polanę, ale nazwy nie pamiętam. Tam też było pięknie, nie tak wysoko, ale super polana, z daleka widzieliśmy owieczki, miła atmosfera, zieleń , cudownie Oczywiście "zaliczyliśmy też" Guabałówke, ale tam wjechaliśmy akurat. Mieliśmy też zdobyć razem Morskie Oko, gdzie nigdy jeszcze nie byłam, on zas był, lecz byliśmy tacy zmachani po tej Dolinie Pięciu Stawow, że zrobiliśmy sobie bardziej odpoczynek . Nasz dzień tam wyglądał mniej więcej tak, że rano jedlismy w pensjonacie np 2 kanapki, potem wiadomo coś na mieście czy właśnie na tej Dolinie Pięciu Stawów, a po południu jedliśmy w jakimś barze obiad, zazwyczaj jakieś zwykłe ,tanie danie, a na kolację też jakieś kanapki zazwyczaj lub kolacji nie jedliśmy. Staraliśmy się być oszczędni. Ja miałam chyba 400 zł ze sobą. Oprócz na jedzenie pieniądze też szły na atrakcję , np lody, gra w flippera za 2 zł czy na kupienie pamiątek. Chyba wszystko wydaliśmy Bałam się, że może tej kasy nam nie starczy, ale niepotrzebnie - nie trzeba mieć kasy jak lodu, by zjeść sobie obiad, kupić loda. Sporo kasy , to może poszło na bilety, bo często jechaliśmy tam busikiem, bo Zakopane to jednak spore miasto i te busiki nie były takie tanie. No, ale i tak portafimy ja i on oszczędzać , gdy trzeba Było wspaniale "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 10 Odpowiedź przez niezapominajka85 2011-04-25 19:37:27 niezapominajka85 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 117 Wiek: 26 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Ja z Moim Narzeczonym jestem już 3 lata i pamiętam nasz pierwszy wyjazd jak dziś. To były nasze pierwsze wspólne wakacje, rok 2008 - 10 dni nad polskim morzem Było bosko i mamy piękne wspomnienia. Rozczarowań nie było żadnych Miłość - to wybór drogi miłości i wierność wyborowi. 11 Odpowiedź przez silence 2011-04-25 22:09:46 silence Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-12-20 Posty: 23 Wiek: 22 Odp: Pierwszy wyjazd we dwojeJa z moim obecnym chłopakiem byliśmy w zeszłym roku na wakacjach w górach. To był nasz pierwszy wyjazd, wszystko pierwsze właściwie, bo wcześniej spotykaliśmy się zawsze na pare godzin gdzieś na mieście. Nie obyło się bez przygód, głównie z pociągami, czekanie pół nocy na dworcu. Na miejscu też nie mieliśmy za ładnej pogody, padało właściwie codziennie. Gdy dojechaliśmy na miejsce byliśmy cali przemoczeni, zmęczeni, głodni i źli. I nie miało to znaczenia.. Takie 'przygody' pozwalają tylko lepiej się poznać. W końcu to zupełnie inne emocje. Wcześniej, w kinie czy w pubie, wiadomo że byliśmy zadowoleni. A tu nagle poznajemy partnera z innej strony. To jak sie zachowuje w stresujących sytuacjach i to jaki wtedy jest w stosunku do mnie.. Pokochałam go jeszcze bardziej. Teraz tak myśle, że to właśnie tam się w nim zakochałam : ) 12 Odpowiedź przez busiu 2011-04-26 03:29:55 busiu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 2,015 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Mój pierwszy wyjazd był wyjątkowy pod każdym względem... Kraków! Wycieczka po całym mieście, szukanie rynku, piękna pogoda, piękne miasto, fantastyczny obiad i czekolada w Wedlu na deser... a później pierwsza wspólna noc w jednym łóżku. Pamiętam, że oboje nie mogliśmy spać, a jedynie czuwaliśmy, tak bardzo byliśmy podekscytowani, że tu, zaraz obok mnie, śpi moja ukochana/ny. Ta noc była też wyjątkowa pod tym względem, że postanowiłam pożegnać się ze swoim długo chomikowanym dziewictwem. Można powiedzieć, że w mojej wyobraźni zakładałam o wiele gorsze scenariusze, a było... no cóż. Bajkowo. W taki dzień jak ten Marco Polo wyruszył do są Twoje plany na dzisiaj? 13 Odpowiedź przez Juliette 2011-04-26 10:21:49 Ostatnio edytowany przez Juliette (2011-04-26 10:23:44) Juliette Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-17 Posty: 1,659 Wiek: niecałe 20 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje my byliśmy nad kilka dni przed popsuł się nam samochód i też baliśmy się,że wyjazd nie było świetnie. Najfajniejsze jest chyba to,że budzisz się i zasypiasz obok ukochanej osoby oraz to,że wreszcie masz czas by gadać,gadać....;)Następny wyjazd dopiero latem, ale już nie mogę się nadzieję,że wyjedziedzmy gdzieś w weekend majowy,ale finansowo raczej nie damy rady ;( ''Bo wszystko czego chcęCałe życie być przy TobieNiech nie zgaśnie nigdy ogień, który płonie w Tobie'' 14 Odpowiedź przez Aniołeczek1313 2011-04-26 11:43:58 Aniołeczek1313 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-21 Posty: 68 Wiek: 21 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Najgorszy i zazwyczaj jedyny problem to KASA :-(:-( Moj chłopak pracuje wiec jakos sobie poradzi,a ja mam jeszcze szkołę,a przeciez nie bede brała od rodziców na wakacje :-S Moj Skarbek twierdzi,ze on za wszystko zapłaci,ale i tak jakos tak głupio i lepiej miec swoją kase. Trzeba juz zaczac zbierać:-) ?Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?? 15 Odpowiedź przez asienka88 2011-04-26 16:48:49 asienka88 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-03 Posty: 629 Wiek: 27 Odp: Pierwszy wyjazd we dwoje Ja i mój M. pierwszy poważny wyjazd spędziliśmy we Włoszech. Pojechaliśmy do jego wujka. Nie obyło się bez przygód. Na początku odwoził nas brat mojego M. niestety coś popsuło się w aucie i mój tata musiał nas odwieźć a lał okropny deszcz i nikomu się nie uśmiechało przekładać bagaży. Na lotnisku okazało się, że nie mam zapłaconej opłaty za bagaż i musiałam stać w kolejce żeby zapłacić (z resztą z powrotem było tak samo). Na szczęście te małe incydenty nie zepsuły naszej wycieczki:) na początku tak jak założycielka topiku obawiałam się, że spędzając tyle czasu razem szybko zaczniemy się nudzić ale było wręcz przeciwnie:) razem wygłupialiśmy się na plaży, robiliśmy zdjęcia, nawet wspólne gotowanie było super:) to były niezapomniany wyjazd i chętnie go powtórzę. A co do budzenia się w ramionach ukochanego no najlepsze co może być:) ahh jak miło było powspominać:D Każdy płacz i każdy śmiech ma jakiś sens...Michał Nasz Cud :* 16 Odpowiedź przez miśka1234 2011-04-27 08:07:36 miśka1234 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-10 Posty: 175 Wiek: 26 Odp: Pierwszy wyjazd we dwojeA mój wyjazd późnym październikiem to całkowity spontan... On (wtedy jeszcze kolega) miał pracę nad morzem. Mieliśmy po pracy wracać do domu a tu jakoś tak dziwnie zostało nam się na następny dzionek.... ja bez piżamki bez szczoteczki do zębów hihihi dobrze, że kosmetyki jakieś chociaż miałam ;P ale tak z kolegą? No i jakoś tak wróciliśmy jako para ;D Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
fot. Adobe Stock, Drobot Dean Samodzielne wakacje w wieku 16 lat mają plusy i minusy. W takiej sytuacji łatwo o emocje. I to po obu stronach. Rodzice zwykle od razu chcą odmówić, dziecko jednak walczy o swoją samodzielność. Jak sprawić, by dziecko nie czuło się zlekceważone, a rodzice opanowani i względnie spokojni? Samodzielne wakacje - czy to już czas? Pierwszym kryterium, jakie trzeba wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji o samodzielnych wakacjach nastolatka, jest wiek dziecka. Według polskiego prawa, za czyny osób poniżej 13 roku życia odpowiadają jego prawni opiekunowie. Dlatego wypuszczenie dziecka w tym wieku na wakacje może oznaczać poważne konsekwencje. Samodzielny wyjazd z rówieśnikami jest racjonalny dopiero w przypadku 16-17 latka. Najpierw wybadaj grunt Kiedy dziecko przychodzi do ciebie z taką propozycją, powinnaś przeprowadzić z nim spokojną rozmowę. Zapytać o takie informacje dotyczące wyjazdu: z kim jedzie (z grupą znajomych, z parą), cel podróży, czas podróży, środek transportu, koszt podróży. Jeśli dziecku zależy na wyjeździe bez opieki, powinno bez problemu, szczerze i uczciwie podać: numery telefonów do innych uczestników podróży, numery telefonów do rodziców kolegów i koleżanek, z którymi jedzie, adres pobytu. Szybki test na podjęcie decyzji nt. samodzielnego wyjazdu nastolatka Odpowiedz na pytania: Czy moje dziecko ma skończone 16-17 lat? Czy jest samodzielne (samo jeździ do szkoły, umie rozwiązywać podstawowe problemy)? Czy umie ponosić konsekwencje swoich czynów (czy np. nie usprawiedliwialiśmy jego nieobecności, kiedy urywało się z lekcji)? Jakie są nasze relacje (czy umiemy ze sobą szczerze rozmawiać, czy zdarzyło się, że dziecko zawiodło nasze zaufanie)? Czy możesz na dziecku polegać? Czy do tej pory dotrzymywało słowa? Jakie są nasze doświadczenia z jego samodzielnych wyjść z domu (czy wraca o ustalonej porze)? Czy dziecko zachowało się kiedyś skrajnie odpowiedzialnie? Czy nastolatek/nastolatka chcą wyjechać ze swoją drugą połówką? Czy przeprowadziłaś z synem/córką rozmowę nt. współżycia seksualnego? Jeśli choć jedna odpowiedź wypadła na NIE (zwłaszcza w punkcie 1), powinnaś poważnie zastanowić się nad wydaniem zgody oraz... nad swoim postępowaniem. Jeśli pytanie o samodzielny wyjazd na wakacje dziecka zaskoczyło cię, to znak że powinnaś pomyśleć o szczerych rozmowach na trudne tematy: odpowiedzialności, seksualności, alkoholu i używek, finansów. Kiedy nie zgadzasz się na samodzielne wakacje dziecka Jeśli nie zgadasz się na wyjazd 16-latka bez opieki, odpowiedź „nie, bo nie” po prostu nie istnieje. Zlekceważony lub upokorzony nastolatek może w odwecie - zacząć podejmować ryzykowne zachowania, spróbować oszukiwać i manipulować, a nawet uciec z domu. Rady dla ciebie: Jeśli masz argumenty przeciw wyjazdowi nastolatka bez opieki, podaj je na spokojnie. Zaproponuj kompromis lub zapytaj dziecko, jakie ma pomysły, byś zmieniła zdanie. W rozmowie z nastolatkiem nie powinno zabraknąć konkretnego przedstawienia oczekiwań dotyczących zmiany zachowania dziecka i to niezależnie od tego, czy zgadzasz się na jego samodzielny wyjazd, czy nie. Komunikując nastolatkowi decyzję na NIE – od razu zaproponuj program naprawczy, np. zaproponuj, że do rozmowy wrócicie za miesiąc i wtedy zastanowicie się, czy przez ten czas w waszych relacjach nastąpiła poprawa. Jeśli zgadasz się na wyjazd, porusz z dzieckiem niewygodne lub rzadko pojawiające się tematy, spisz zdania, które każdy nastolatek powinien usłyszeć od rodziców. Warto też porozmawiać o depresji u nastolatków, która może nie dawać jasnych symptomów, a pojawić się w trakcie wyjazdu lub po nim, kiedy to niektóre relacje kruszą się, zamiast wzmacniać. Nie zapomnij też poruszyć tematu antykoncepcji, ale nie strasz córki/syna niechcianą ciążą, nie wypytuj na siłę o doświadczenie seksualne i wiedzę o seksie. Tekst na podstawie artykułu opublikowanego na zlecenie Edipresse
wyjazd z chłopakiem na wakacje